Jak co dzień siedziałam przed książkami. Uczyłam się na maturę. W pewnym momencie weszła moja matka.
- Może byś wyszła na dwór i odstawiła te książki?
- Uczę się.
Zaczęła na mnie krzyczeć. W końcu 13 lat spędziłam przed książkami. Czas na zmianę.
- Dobra już idę...
Otworzyłam drzwi. Przede mną otworzył się nowy świat. Wypchnęła mnie na powietrze.
- Nie wracaj przed 20.00!
Pszechadzałam się po ulicach Tokyo. Nic nadzwyczajnego. Nie
zauważyłam kiedy wyszłam poza miasto. Usiadłam na plaży. Nagle zaczął
padać deszcz. Byłam cała mokra. Kidy chciałam wrócić zauważyłam
dziewczynę.
- Cześć...-zaczęłam.
Tamta nic mi nie odpowiedziała.
- Jestem Yuki Chan, a ty?
<Gaara?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz