- Ciekawa propozycja. Może jednak przestane całymi dniami się uczyć. Zastanowię się jeszcze.
Szczerze mówiąc nie wiedziałam co mam robić. Po woli robiło się ciemno.
- Mogłybyśmy się jutro spotkać. Tak żebym mogła podać ostateczną decyzję?
Gaara kiwnęła głową i wskoczyła na smoka szybko odlatując.
Ja wróciłam do domu, położyłam się i nie zauważyłam kiedy zasnęłam.
*rano*
Kiedy wstałam stwierdziłam że mając ten "dar" mogłabym spróbować
zostać tą treserką. W końcu i tak nie miałam nic lepszego do roboty.
Ubrałam się i wróciłam na plażę czekając na Gaara'ę. Po kilku minutach
znowu "napadła" mnie od tyłu.
- Przyjmuję propozycję.
<Gaara?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz