- Dobra to ja już lecę do siebie - powiedziałam i wsiadłam na Sikle.
- OK - odparła Gaara i też wsiadła na swojego.
Po chwili ona odleciała, a zaraz potem my. Dość szybko leciałyśmy. Nagle w dole zauważyłam jakiś blask.
- Lądujemy kochana - powiedziałam do Sikli.
Po chwili byłyśmy na ziemi. Zostawiłam Sikle i poszłam w to miejsce. Zobaczyłam złote pióro z fioletowo-biało-niebieskim kamieniem.
- Jakie piękne - powiedziałam i je podniosłam.
Szłam z piórkiem cały czas przyglądając się mu. Wsiadłam na Sikle i przypięłam je do jej pięknej grzywy. Już mieliśmy się wznieść w górę kiedy nagle coś poczułam. Sikla się zmieniała. Wyglądała tak:

Popatrzyłam ze zdziwieniem na Sikle. Już wiedziałam co sprawia to Piórko. Z wrażenia poleciałam do Gaary.
<Gaara?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz